Po wyremontowaniu i wynajęciu mieszkania 4 pokojowego, zacząłem remont kolejnego mieszkania znajdującego się w dachu o powierzchni ok 70m².
Remont mieszkania. Krok po kroku!
Na remont tego mieszkania zaplanowałem kwotę w wysokości 60.000 zł i około 4 miesięcy. Mieszkanie po remoncie powinno zwiększyć metraż do 80m² i oczywiście powinien znacznie podnieść się standard mieszkania. Ustaliłem plan i zakres prac remontowych i mogłem zaczynać. Jako pierwsze zamówiłem kontener na różnego rodzaju odpady budowlane i zacząłem pracę od zerwania tapet i płytek w łazience i kuchni. Oczywiście w tak starym mieszkaniu nie było mowy o jakim kolwiek ociepleniu więc zerwałem z sufitu wszystko do balek stropowych. Oceniłem stan ścian zewnętrznych mieszkania, a następnie dokonałem pomiarów wszystkich pokoji. Aby zwiększyć metraż mieszkania postanowiłem wyburzyć dwie ściany działowe, przyłączając w ten sposób do mieszkania jedno nie używane pomieszczenie. Kuchnię postanowiłem zostawić otwartą. Strop w miejscu wyburzonej ściany podparłem balkiem drewnianym, wzmacniając go w ten sposób.
Po wyniesieniu gruzu i innych odpadów mogłem zacząć prace z instalacją elektryczną, na suficie pozostawiłem rurki metalowe w których były poprowadzone stare przewody do lamp, wymieniłem je tylko na nowe 3×1,5 mm², w ścianach wewnętrznych wyciąłem rowki na przewody elektryczne i otwory do gniazdek. Skrzynkę z bezpiecznikami umieściłem w pokoju dziennym i doprowadziłem do niej kabel 5x10mm², który został podłączony do licznika przez elektryka .Ważnym elementem do zakończenia prac z instalacją było ocieplenie ścian zewnętrznych, lecz najpierw czekało mnie ocieplenie sufitów. Nad mieszkaniem znajduje się jeszcze strych z pożądną podłogą o grubości 2,6 cm, który również mam zamiar ocieplić , więc ocieplając sufit użyłem do tego wełny mineralnej o grubości tylko 120mm i współczynniku izolacji cieplnej 0,040 W/mK. Więc jako pierwsze wełna mineralna, póżniej folia paroszczalna i listwy do których przykręciłem płyty gipsowe, całość trwała 3 tygodnie. Natomiast na ściany zewnętrzne jako pierwsze przykleiłem od środka styropian o grubości 50mm o współczynniku izolacji cieplnej 0,040 W/mK, następnie postawiłem konstrukcję pod płyty gipsowe, przez którą w międzyczasie przesiągłem przewody instalacji elektrycznej i położyłem przewody do telewizji SAT/Dvb-T.
Następnym ważnym etapem remontu była kanalizacja oraz instalacja zimnej i ciepłej wody w kuchni i łazience. Szybko uporałem się z rurami kanalizacyjnymi, natomiast zabawa z wodą potrwała kilka dni. Przygotowałem w łazience podłączenie do umywalki do prysznica jak i do bidetu, w kuchni natomiast podłączenie pod zlewozmywak i zmywarkę do naczyń. W tak przygotowanych pomieszczeniach (kuchnia, łazienka) ociepliłem ścianę zewnętrzną, wypełniając uprzednio zamontowaną konstrukcję, wełnę mineralną o grubości 60mm i współczynniku izolacji cieplnej 0,040 W/m. Całość zamknąłem płytą gipsową koloru zielonego. Na podłodze w obydwu pomieszczeniach rozłożyłem folię, a na górę płyty styropianowe o grubości 60mm. W obydwu pomieszczeniach położyłem ogrzewanie podłogowe, zwiększając w ten sposób standard mieszkania.
Tak przygotowane ogrzewanie podłogowe zostało zalane zaprawą betonową z zawartością substancji Betonmix.
Przed dalszym ocieplaniem ścian w pokojach ważne było położenie, dopasowanie jak i izolacja rur do grzejników. Instalację tę wykonałem z miedzi, używając rur 18 i 15 mm. Kocioł do ogrzewania mieszkania wraz ze zbiornikiem na ciepłą wodę dostarczyła firma i zamontowała na strychu domu zaraz nad mieszkaniem. Po podłączeniu do kotła wszystkich grzejników, zimnej i ciepłej wody i wykonaniu próby szczelności, dokończyłem izolację rur na strychu. Całość prac z ogrzewaniem i wodą nastąpił rozruch. dopasowanie ich, gdyż z powodu ocieplania ściana zewnętrzna przesunęła się do środka mieszkania.
W pokoju dziennym i łazience są skosy, by ich ocieplić użyłem jako pierwsze folie paroprzepuszczalną którą zamocowałem pomiędzy krokwiami za pomocą takera, następnie na folię dociąłem wełnę mineralną o grubości 140mm i współczynniku izolacji cieplnej 0,035 W/mK. Póżniej na całość rozłożyłem folię paroszczelną i przykręciłem listwy o grubości 4cm. Przed przykręceniem płyt gipsowych pomiędzy listwy dociąłem dodatkowo wełnę mineralną o grubości 40mm – 0,040 W/mK.
Samo przykręcanie płyt gipsowych było już tylko formalnością, szybko uporałem się z tym lecz bez pomocy innej osoby nie dał bym rady samemu podnieść płytę i jednocześnie ją przykręcić. Całość tych robót z ocieplaniem pochłoneła 6 tygodni. Myślę ze jedną z najgorszych robót dla mnie było gipsowanie, a póżniej szlifowanie połączeń płyt gipsowach zarówno na suficie jak i na ścianach, po dwuch tygodniach uporałem się z tym i mogłem przystąpić do innych prac wykończeniowych. Zacząłem od płytek na ścianie w łazience, użyłem formatu 25 x 40 cm w kolorze jasno beżowym, w prysznicu natomiast przykleiłem płytki formatu 33 x 33 z motywem kamieni, w kuchni przykleiłem płytki na ścianę w miejsce bloku kuchennego, całość trwała tydzień czasu i zacząłem tapetowanie sufitów i ścian w pokojach. W miedzy czasie podłoga w kuchni i łazience wyschła i nadawała się do płytkowania. Po zakończeniu prac tapeciarskich przystąpiłem do płytkowania podłogi i wykonania sufitu podwieszanego w łazience z uwzględnieniem oświetlenia Led. Jedną z czynności końcowych było malowanie całego mieszkania, a gdy miałem to już za sobą to wygłuszenie podłogi i kładzenie paneli podłogowych. Po zamontowaniu grzejników i akcesorii w łazience, nastąpiło ponowne uruchomienie ogrzewania. Po dokładnym wyczyszczeniu i wymyciu mieszkania, było one gotowe do zamieszkania!